Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. Klikając "zgadzam się" akceptujesz korzystanie z plików cookies.

Marzena Malinowska Miss Juwenaliów

Marzena Malinowska była pierwszą polską delegatką na konkurs Miss International powstały wówczas w USA. Była to bowiem jego pierwsza edycja. Choć od wielu lat obecnie ten konkurs kojarzony jest z Japonią. W 1959 r. została wybrana „Miss Juwenaliów” w Krakowie. Była wtedy sympatyczną, 20-letnią studentką architektury z Dąbrowy Górniczej.
Pod koniec lipca 1960 wyjechała na konkurs Miss International w Long Beach w Kalifornii, zaproszona przez Fundację Pułaskiego. Zabrała ze sobą chrzczonowski strój z rejonu śląskiego, wypożyczony z „Mazowsza” oraz sukienki, w tym piękną suknię wieczorową, ofiarowane przez Dom Mody „Ewa”. Jako uczestniczka konkursu miała możliwość spotkania się z kandydującym wówczas na prezydenta USA Johnem Fitzgeraldem Kennedy. Jak wiadomo został prezydentem USA od stycznia 1961r. a zginął w zamachu zastrzelony 22 listopada 1963r. w Dallas.
Marzena Malinowska na konkursie Miss International 1960 od razu odniosła sukces. W czasie jednego z trzech dni eliminacyjnych występów, w kategorii sukni wieczorowej, zajęła pierwsze miejsce. Natomiast w ostatecznej klasyfikacji konkursu, którego finał odbył się 12 sierpnia, znalazła się w finałowej piętnastce. Jej późniejsza kariera związana była z USA, gdzie panna Marzena została na stałe, otrzymując w 1961 roku od wówczas już prezydenta J.F. Kennedy`ego prawo stałego pobytu. Co ciekawe, funkcjonowała tam m.in. jako modelka w agencji reklamowej. Jako modelka prezentowała swe ciało także do aktów fotograficznych. W późniejszym czasie jej kariera toczyła się już jako agentki fotografów amerykańskich. Dwukrotnie wychodziła za mąż.  Malinowska miała po swoim sukcesie na Miss International reprezentować Polskę także na konkursie Miss Universe w USA.  Jednak ostatecznie udział Polek wówczas zamknął się na dwóch edycjach z 1958 i 1959 r.  

Foto: prasa polonijna