Ostatni lot Justyny

Justyna Moniuszko ur. 3 lipca 1985 r. w Białymstoku. Uważana była za miłą, sympatyczną, uprzejmą i była osobą która zarażała pozytywną energią i optymizmem. Chętnie pomagała innym. W czasach szkolnych, a była uczennicą m.in. III Liceum Ogólnokształcącego należała do 93 Białostockiej Drużyny Harcerskiej, gdzie pełniła funkcję zastępowej. Nie da się ukryć, że uczestniczenie w życiu harcerskim uczy zaradności życiowej. I taka była właśnie Justyna. Jej motto życiowe brzmiało: Droga do celu jest równie ważna jak on sam. A wielką pasją było lotnictwo, czego dowodem może być fakt iż będąc w jeszcze dzieckiem ukończyła kurs spadochronowy. Zaczęła  latać szybowcami, trenować wspinaczkę. Po maturze zdecydowała się na studia na Politechnice Warszawskiej na Wydziale Mechanicznym, Energetyki i Lotnictwa. Ale wyróżniała ją także uroda. W 2006 r. zgłosiła się do pierwszej edycji konkursu Miss Politechniki Warszawskiej 2006. Gala odbyłą się w patio budynku Politechniki. W jury zasiadły m.in. Dorota Gawron I Wicemiss Polonia 2006 oraz Miss Warszawy 2006 Ewa Rywala. Odbyły się trzy prezentacje kandydatek oraz quiz. Zaprezentowały się w strojach codziennych, w strojach zabawnych, a także w strojach letnich. Konkurs z założenia miłą być dobrą zabawą. I tak go odbierały kandydatki. Bardzo zabawnie wyglądała Justyna w chwili gdy podczas jednego z pokazów nie zauważyła spadającej pod nogi własnej szarfy. Potraktowała to mega uśmiechem. Werdykt końcowy brzmiał: Miss Publiczności Justyna Moniuszko, a Miss Politechniki Warszawskiej 2006 została … Justyna Moniuszko. Dziewczyna nie kryła radości. Zapytana jak to jest być tą najładniejszą odpowiedziała skromnie: sądzę, że bardzo, bardzo  przyjemnie. Jednak  nie wszystkie studentki wzięły udział w konkursie. Więc naprawdę to jest kwestia sporna czy jestem tą najpiękniejszą.
Tak więc do wielu atutów Justyny należałoby dodać skromność. W 2007 r. została zawodową stewardessą obsługującą cywilne rejsy PLL LOT. A już po roku otrzymała propozycję przejścia do 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Cóż to oznaczało. Trafiła do obsługi lotów najważniejszych osób sprawujących władzę w Polsce. Czyli Prezydenta RP, Premiera a także posłów i wielu,  wielu  vipów udających się na oficjalne wizyty zagraniczne. Niewątpliwie była to nobilitacja.
Aż nadszedł dzień 10 kwietnia 2010 r. trafiła do obsługi lotu oficjalnej delegacji na uroczystości 70 lecia  Zbrodni Katyńskiej. Należy dodać , że dzień wcześniej odbyła lot na tej samej trasie. Niestety, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn samolot runął ścinając okoliczne drzewa na ziemię. Justyna Moniuszko zginęła wraz z 95 osobami znajdującymi się w samolocie. Lista pasażerów owego lotu zawiera nazwiska wielu najważniejszych osób w Polsce m.in. Para Prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy, były Prezydent Polski na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz szefowie najważniejszych instytucji państwa polskiego. Można zaryzykować tezę, że była to najtragiczniejsza katastrofa w historii państwa polskiego.