Mister Supranational 2016
Zgrupowanie
Konkurs Mister Supranational po raz pierwszy został ogłoszony latem 2016 r. Jednak faktem było, że na świecie międzynarodowych konkursów mistera z roku na rok powstawało coraz więcej, a do tego otrzymywały coraz bardziej oryginalne nazwy. Zatem każda nowa inicjatywa wchodziła na dość szczupły rynek konkursów krajowych na mistera. Zaś te najstarsze, najdłużej odbywające się dostały zadyszki i trafiały na problemy z chętnymi na bycie gospodarzami takiej imprezy. Powód? Koszty. Bowiem nie wystarczy wyrazić chęć bycia gospodarzem konkursu. Należy jeszcze za to uiścić sowitą opłatę dla posiadacza marki. Dopiero wtedy należy doliczyć kolejne koszty związane z samą organizacją w danym kraju. Przez długi zatem czas delegatów na konkurs Mister Supranational 2016 można było policzyć na palcach jednej ręki. Deklarowano zaś udział ponad 50 reprezentantów krajów. Inicjatywa ta była szeroko promowana na powiązanych umowami promocyjnymi z organizatorem konkursu stronach internetowych oraz forach międzynarodowych należących do fanów.
Zgrupowanie rozpoczęło się 23 listopada 2016 r. w hotelu w Nowym Sączu. Uczestnicy bowiem musieli przylatywać na lotnisko docelowe w Krakowie, nie zas w Warszawie. Stawka uczestników miała swoje osobliwości. Otóż w konkursie wzięli udział bracia Barnes,nawet gdyby chcieli się wyprzeć pokrewieństwa to by nie mogli, bo gołym okiem było to widać. Reprezentowali USA oraz Hawaje. Kolejną ciekawą postacią był reprezentant Trynidadu i Tobago. Adam Modzelewski jak samo nazwisko wskazuje miał korzenie polskie. Jego mama była Polką. On sam zaś urodził się w Nowym Jorku w USA. Organizator zaś postanowił ukryć te fakty i upublicznił go jako Adam Josef. Pierwszy dzień po oficjalnych przylotach, gdy brak było jeszcze kompletnej stawki uczestników poświęcono na sesję zdjęciową w hotelu dla sponsorów konkursu. Jeszcze podczas pobytu w Polsce zorganizowano dla uczestników zawody. Była to pierwsza część punktowanej rywalizacji w tzw. "Challenge run" czyli minikonkursach, których zwycięzca uzyska awans do Top 20 głównej rywalizacji konkursu. Pomysł na taką rywalizację zaczerpnięto prawdopodobnie z systemu rywalizacji w innym międzynarodowym konkursie męskim czyli prestiżowym Mister World (Świata). Uczestników Mister Supranational 2016 zaproszono do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Na placu między stojącymi zabytkowymi samolotami przygotowano bowiem arenę do zawodów. Pierwsza runda to była rywalizacja w wymianie koła samochodu Fiat 126, ale bez użycia podnośnika. Podzielono stawkę na cztery grupy: zieloną, czerwoną, żółtą i niebieską. Kolejną atrakcją był udział w driftach w towarzystwie Europejskiej Mistrzyni Driftu 2016 czyli Karoliny Pilarczyk. Była tez jurorką poprzedniej konkurencji. Kolejny dzień przyniósł zawody w kategorii "The Supra Chef Challenge" czyli zawody kulinarne. Każdy z uczestników konkursu miał za zadanie przygotować własną wersję śniadania. Rywalizacja odbyła się w hotelu w Nowym Sączu. Jurorkami były laureatki Miss Supranational 2015 oraz 2014. Pozostały czas dnia wypełniły sesje zdjęciowe z obiema laureatkami Miss Supranational, a także preselekcja konkursowa w kąpielówkach i garniturach. Ciekawostką stało się ponownie głosowanie na forum międzynarodowym na Mistera Internautów. Odkąd bowiem delegatami na konkursy międzynarodowe zostali zwycięzcy Mister Polski 2014 i 2015, to uzyskiwali dość irracjonalne wyniki w tych głosowaniach i je w osobliwy sposób wygrywali. Nie inaczej było i tym razem. Już pierwszego dnia głosowania Polak uzyskał ponad 45 tys. głosów podczas gdy najlepszy rywal zagraniczny miał wówczas góra 200. Oczywiście zwróciło to uwagę internautów i zaczęli podważać uczciwość wyników. Jakby na potwierdzenie tej tezy 29 listopada na profilach fanów z różnych krajów pojawiły się sugestie co robić by pokonać "wroga z Polski"czyli reprezentanta Polski na tym konkursie w oficjalnym głosowaniu na specjalnej platformie internetowej. Bowiem wygrana akurat w tym głosowaniu premiowana była awansem w oficjalnym werdykcie konkursowym. Tymczasem administracja forum międzynarodowego wykasowała wyniki głosowania internautów na Polaka zostawiając około 1.5 tys głosów. Niewiele to zmieniło, bo nadal Polak zyskiwał najwięcej punktów, tyle, że ktoś już się postarał, by różnica nie była aż tak wymowna. Na tydzień przed finałem grupa uczestników przeniesiona została do hotelu na Słowacji. Co ciekawe, tego samego w którym jednocześnie kwaterowały uczestniczki Miss Supranational 2016. Skoro w tym samym miejscu zakwaterowano i kobiety i mężczyzn łatwo się domyślać intencji organizatora. Już od przyjazdu wzięto panów do galopu i zaangażowano w próby choreograficzne do gali finałowej. Trzy dni przed galą finałową uczestnicy konkursu zostali przekwaterowani do hotelu w Krynicy - Zdroju. Osobliwością tego jest fakt, że w tym samym hotelu zakwaterowano także (o zgrozo) uczestniczki konkursu Miss Supranational. Można się jednak domyślać intencji. Przy takim zamieszaniu bowiem łatwiej jest ukryć ewentualne złe zachowania obyczajowe, o których ostatnimi latami można zapoznawać się w mediach i wydawanych ksiązkach dotyczących tego organizatora. Wymyślono też spotkanie reprezentantek krajów z misterami tych samych krajów biorących udział w konkursach Miss i Mistera Supranational.
Gala finałowa
Gala finałowa odbyła się w Hali MOSiR w Krynicy - Zdroju 3 grudnia 2016r. Gospodarzami gali byli Davina Reeves i Kamil Baleja.
Jury: dziennikarka sportowa Karolina Szostak, prezenterka Agnieszka Hyży, Karolina Pilarczyk - mistrzyni Europy w drifcie, tancerka Walerija Żurawlewa oraz laureatki tytułu Miss Supranational 2011, 2014 , 2015.
Galę finałową rozpoczęto od emisji klipów filmowych ze zgrupowania konkursu. Pierwsze wyjście konkursowe uczestników było w strojach dzinsowych z wielkimi flagami krajów, z których pochodzili. Prezentowali się grupowo, później zaś indywidualnie. W tych samych strojach indywidualnie zaprezentowali się ponownie, jednak tym razem w towarzystwie tancerek ustylizowanych na zimowo, w bieli. Po emisji klipów filmowych odbyła się druga prezentacja. Tym razem panowie bermudach i sportowym obuwiu. Po pokazie wystapił zespół Blue Cafe. Po przerwie odbył się trzeci pokaz w strojach sportowych, bluzy, dresy. Wybrano kilku uczestników o zdolnościach tanecznych by indywidualnie na tle pozostałych zaprezentowali swej umiejętności. Krótka przerwa i kolejna prezentacja. Tym razem panowie ubrani byli w spodenki, które uszyte były tak, by prezentowały flagi krajów reprezentantów. Po pokazie ogłoszono awanse do top 20.
Top 20: Puerto Rico, Białoruś, Belgia, Czechy, Brazylia, Dania, Wenezuela, Szwecja, Francja, Malta, Japonia, Meksyk, Hiszpania, Polska (awans głosami internautów), Rumunia, Słowacja, Indie, Panama, Filipiny,
Ponownie wystąpiła Dominika Gawęda z zespołem Blue Cafe. Awansowana dwudziestka prezentowała się w strojach wieczorowych jednak stylizowanych na kultury ich krajów (nie smokingi). Ogłoszono awanse do Top 10.
Top 10: Polska (awans głosami internautów), Indie, Białoruś, Brazylia, Dania, Panama, Meksyk, Japonia, Wenezuela, Rumunia
Przed ogłoszeniem werdyktu końcowego awansowana dziesiątka wraz ztancerkami odtańczyła romantyczny taniec w parach. Po tańcu przeprowadzono indywidualne rozmowy z finalistami konkursu. Na koniec ostatni występ muzyczny w wykonaniu jednego z uczestników konkursu.
Kontrowersje
Podobnie jak w żeńskim konkursie tak i w Mister Supranational 2016 panel jury to były same "krewne i znajome królika" czyli kobiety ściśle powiązane karierowo z organizatorem konkursu. Ani jednej osoby spoza powiązań. Bardzo kiepsko to wypada wizerunkowo.
Kolejną kontrowersją stało się wyrzucenie z konkursu na dzień przed finałem reprezentanta Peru. Z tym, że organizator nie upublicznił przyczyn tej decyzji. Wywołała ona spora awanturę internetową. Kto wie czy nie większym skandalem było właśnie nieujawnienie powodów. W ten oto sposób do finału przystąpiło 36 kandydatów.
Mister Supranational 2016 Diego Garcy z Meksyku
I Wicemister Białoruś
II Wicemister Indie
III Wicemister Brazylia
IV Wicemister Rumunia
Angola- Osvaldo Chaves 23 l. 181 cm
Argentyna - Matt Ferrario 24 l. 181 cm
Belgia - Johny Gaspart 26 l. 180 cm
Białoruś - Sergey Bindalov 29 l. 186 cm
Brazylia - Bruno Vanin 27 l. 187 cm
Chiny - Gao Ximin 29 l. 186 cm
Czechy - Jan Pultar 23 l. 181 cm
Dania - Marcus Rosenberg 20 l. 183 cm
Egipt - Mohamed Medhat 30 l. 182 cm
Etiopia - Yohannes Asfaw 25 l. 190 cm
Filipiny - Ar de la Serna 23 l. 183 cm
Finlandia - Joonas Laajanen 18 l. 190 cm
Francja - Bryan Weber 24 l. 183 cm
Hawaje - Fletcher Barnes 21 l. 178 cm
Hiszpania - Jose de Haro 28 l. 190 cm
Holandia - Rico Mallee 28 l. 183 cm
Indie - Jitesh Naresh Thakur 27 l. 182 cm
Japonia - Ricky Wakabayashi 23 l. 182 cm
Kanada - Matt Materiale 24 l. 185 cm
Malta - Neil Scerri 26 l. 186 cm
Meksyk - Diego Garcy 26 l. 189 cm
Panama - Michael Piggot 25 l. 190 cm
Paragwaj - Alexandre Kuhen 27 l. 185 cm
Polska - Rafał Jonkisz 19 l. 187 cm
Portoryko - Christian Trenche 30l. 183 cm
Rumunia - Catalin Brinza 28 l. 180 cm
Słowacja - Kator Kotlar 20 l. 184 cm
Sri Lanka - Shan Fernando 24 l. 180 cm
Stany Zjednoczone - Walker Barnes 23 l. 183 cm
Surinam - Roche Kioe-a-sen 19 l. 182 cm
Szwajcaria - Fabio Emanuel 22 l. 182 cm
Szwecja - Ali Ghafori 25 l. 178 cm
Tajlandia - Rome Phanuphong Wanthamat 23 l. 187 cm
Trynidad i Tobago - Adam Josef Modzelewski 24 l. 191 cm
Wenezuela - Gustavo Acevedo 19 l. 188 cm
Wielka Brytania - Rex Newmark 32 l. 177 cm
Głosowanie internetowe zakwestionowane m.in. przez samych internautów ze względu na wyniki reprezentanta Polski.
Grunt to dystans do samego siebie.