Agnieszka Zakreta Miss Polonii USA 1998
Agnieszka Zakreta Iskra Urodzona w Polsce. Mając 5 lat wraz z rodziną wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Obecnie obywatelka USA. Modelka. Brała udział w różnych konkursach piękności. Wygrała konkurs Miss Polonii USA 1998. W 1999r. była gościem honorowym konkursu Miss Polonia 1999. Zaproponowano jej wówczas udział w konkursie Miss Tourism International 1999 w Malezji. Wygrała ów konkurs. Co ciekawe reprezentowała wtedy Polskę. W 2000r. ponownie pojawiła się w Polsce przy okazji konkursu organizowanego przez TVP Polonia o nazwie Miss Polonii 2000. Wygrała i otrzymała tytuł główny. Jest zwyciężczynią konkursu na Miss Ilinois USA 2003, a w konsekwencji reprezentowała ten stan podczas finału Miss USA 2003.
Jakie miała Pani plany na życie i pomysł na siebie zanim zgłosiła się do pierwszego konkursu na miss?
Nie miałam planów związanych z konkursami piękności. Raczej zastanawiałam się, co będę robić po ukończeniu college`u. Jadąc na pierwszy konkurs Miss Polonia 1998 (red.: w USA odbywała się niezależnie od polskiej edycja polonijna o tej samej nazwie) na Florydę nie wiedziałam jak będzie , co zastanę i czy wygram. Moja decyzja udziału była bardziej w wyniku namowy rodziców, którzy mówili, że spędzę czas w ciepłych stronach i będzie to jakaś fajna przygoda. Wygranie tytułu Miss było miłą niespodzianka, choć nie ukrywam, że jak sie już znalazłam w gronie kandydatek to chciałam jednak konkurs wygrać. Nie zmieniło to jednak moich podstawowych planów związanych z nauka i ze studiami, a więc z architekturą wnętrz, a potem z grafiką komputerową. Na studiach miałam tylko jedna półroczną przerwę, która wiązała się z przygotowaniem do konkursu Miss USA. Dzisiaj patrząc z perspektywy czasu nie byłam jednak zbytnią desperatką jeśli chodzi o konkursy piękności. One wynikały niejako jeden z drugiego.
Jest Pani osobą która brała udział bądź gościła na różnych konkursach piękności. Zatem warto pokazać czytelnikom jak one wyglądają. Jak zapamiętała Pani zatem konkursy w których brała udział?
W Polsce w konkursie Miss Polonia 1999 brałam udział gościnnie, ponieważ w owym roku pozmieniały sie prawa i zasady uczestniczenia kandydatki z USA. Nie mogłam być traktowana jako jedna z uczestniczek biorących udział w konkursie o tytuł Miss Polonia w Polsce. Ale w nagrodę otrzymałam wyjazd do Malezji na Miss Tourism International 1999 jako reprezentantka Polski. To był chyba najpiękniejszy konkurs jeśli chodzi o wywiezione wrażenia. Przez dwa tygodnie zgrupowania zobaczyłam tak wiele pięknych krajobrazów, rzeczy, obyczajów np. wielonarodowościową, przepiękną i kolorową paradę uliczną, poznałam dziewczyny z różnych krajów, ich narodowe stroje , zwyczaje. Mieszkałam w luksusowym resorcie (hotelu) z wodospadami, buchającymi wulkanami. Poza luksusami miałam możliwość również zobaczenia jak biednie żyją zwykli ludzie w tym kraju. Od czasu pobytu w Malezji polubiłam owoc mango, który jadłam na śniadanie, obiad i kolacje, bo nie mogłam przyzwyczaić sie do tamtejszego jedzenia, a szczególnie mleka. Podróż z Ameryki do Malezji z przesiadka i kilkugodzinna przerwa w Japonii obfitowała również w dużo wrażeń.
Najtrudniejszym ze wszystkich konkursów były wybory Miss Illinois USA i Miss USA. Poziom uczestniczek biorących udział w Miss Illinois USA, konkursu kwalifikującego do Miss USA zawsze jest bardzo wysoki. Dziewczęta wiedzą, po co tam przychodzą. Przygotowują się do konkursu pod okiem trenerów, mają duże ambicje życiowe. One nie są przypadkowymi uczestniczkami. W tym konkursie brałam udział dwukrotnie zanim go wygrałam. Byłam zawsze o włos od wygranej, ale jako emigrantka nie było łatwo przebić sie przed układy tam panujące. Ogromnie ważna jest odpowiedź na pytanie zadawane na gali scenicznej. Obowiązuje tzw. poprawność, bo wszystkie zbyt radykalne lub zbyt osobiste wypowiedzi nie zawsze zadowalają ogół jurorów. Po rocznej przerwie, kiedy zmienili się właściciele tego konkursu postanowiłam spróbować jeszcze raz. Miałam już doświadczenie, które zdobyłam podczas innych konkursów, wiedziałam jakie pomyłki popełniałam poprzednio. Wiedziałam również, że jeśli tym razem mi sie nie uda to zakończę tę przygodę . Konkurs trwał trzy dni, bez możliwości spotkania się z rodzicami i znajomymi w atmosferze ciężkiej pracy i dużej rywalizacji. Zdawałam sobie sprawę, że muszę liczyć tylko na siebie i muszę pokazać się z najlepszej strony. Zarówno w rozmowie z jurorami jak i na scenie. Aby wygrać należało udowodnić, że jestem odpowiednią kandydatką aby reprezentować stan Illinois na największym amerykańskim (narodowym) konkursie Miss USA. Stres i emocje towarzyszące uczestniczkom są ogromne i chyba dlatego moment ogłoszenia wyniku wyciska łzy z oczu każdej Miss. Wtedy dopiero zdajesz sobie sprawę, że pokonałaś wiele kandydatek, że zawdzięczasz wszystko swojej urodzie, inteligencji i pracy. Ważne jest to, ze złe emocje sie zapomina, natomiast te dobre zostają, przede wszystkim pozostaje wiara w siebie.
Wygrała Pani międzynarodowy konkurs Miss Tourism International 1999. To prestiż ale i obowiązki. Jakie szanse i obowiązki daje tytuł międzynarodowej miss?
Każdy poważny konkurs ma swoje zasady. Po otrzymaniu tytułu Miss Tourism International 1999 oraz Miss Sassy ( w konkursie na najpiękniejsze włosy ) w Kuala Lumpur musiałam być przez rok do ich dyspozycji . Poza tym uczestnictwo w takich konkursach jak Miss Tourism International, Miss Illinois USA w momencie zdobycia tytułu Miss i korony jako atrybutu tego tytułu nie pozwala być juz osobą prywatną. Wiele rzeczy jest podporządkowane wymaganiom i podpisanym kontraktom. Wszelkiego rodzaju wywiady, pokazy tzw. modelowanie musi przez ten rok być ustalane i zaakceptowane przez organizatorów konkursu. Oczywiście wszelkiego rodzaju publiczne pokazywanie sie gdziekolwiek jako Miss nakłada obowiązek godnego reprezentowania siebie i danej organizacji .
Jak postrzegana jest Polska w USA? Z jakim nastawieniem udała się Pani na konkursy w Polsce?
Polska w USA postrzegana jest tak jak wiele innych krajów. Teraz sytuacja zmieniła się, moje pokolenie, a więc dzieci emigrantów okresu solidarności są wykształceni ,często zajmują wysokie stanowiska, są dobrymi fachowcami, są obywatelami tego kraju.
Do Polski na konkursy szczególnie Miss Polonii 2000 udawałam sie z ogromną przyjemnością To był wyjazd do kraju, z którego wyjechałam jako 5 letnia dziewczynka. Pobyt w Zakopanem , potem konkurs w Krakowie był cudowny. Nie było stresów, nerwów, rywalizacji. Dziewczyny między innymi z Rosji, Czech, Szwecji , Australii były świetnymi koleżankami. Z Rosjanka jeszcze długo potem korespondowałam.
Czy Polonia Amerykańska interesuje się polskimi konkursami piękności?
Raczej niewiele, chociaż lokalna prasa odnotowuje wyniki kilku konkursów.
Organizowała Pani polonijny konkurs piękności w USA. Jakie z prespektywy doświadczenia były tego blaski i cienie?
Jestem założycielką niedochodowej organizacji Miss Polonii Stanów Zjednoczonych ( Miss Polish-American ). Przez kilka lat organizowałam ogólnokrajowy konkurs współpracując z innymi konkursami jak Miss Polonia w Polsce i Miss International w Wiedniu. Od kiedy Miss Polonia na Florydzie zawiesiło swoją działalność wszystkie inne polonijne konkursy odbywające się gdzieś w klubach nocnych nie cieszyły się zbyt dobrą reputacją. Było więc dla mnie wyzwaniem aby zrobić profesjonalny konkurs. Celem MPSZ miedzy innymi było gromadzenie środków na stypendium szkolne, na nagrody rzeczowe oraz na wyjazdy na inne konkursy piękności . To pozwoliło zainteresować moim konkursem kandydatki, które miały dość duże ambicje zawodowe i życiowe. Zwykle były to studentki lub uczennice, które traktowały konkurs nie tylko jako prezentacje swojej urody. Regulamin i zasady udziału były dość rygorystyczne i bardziej przypominały zasady amerykańskich konkursów. Wydaje mi się, że dlatego laureatki Miss Polonii SZ zdobywały nagrody na innych konkursach na świecie i w USA. Te dziewczęta ,które reprezentowały moją organizację zdobywały zawsze tytuł Miss lub Vice Miss, a dwie z laureatek doszły również do konkursu Miss USA.
Moją pracę w organizacji Miss Polonii Stanów Zjednoczonych traktuję w kategorii blasków . Cienie owszem są, ponieważ sukces rodzi zazdrość, niezdrową konkurencję. Ale moją dewizą było i jest iść do przodu, zmieniać utarte, złe opinie. A na to pozwalały mi: doświadczenie, wiedza na temat tego jak wyglądają profesjonalne konkursy za kulis i ze sceny. Satysfakcją do dziś jest to, że utrzymuję koleżeński kontakt z wieloma uczestniczkami konkursów.
Orientuje się Pani które międzynarodowe konkursy piękności z tzw. wielkiej czwórki (Miss World, Universe, International, Earth) są cenione w USA i udział w nich wzbudza największe emocje?
W Stanach Zjednoczonych liczą sie tylko trzy konkursy, w tym dwa amerykańskie: Miss Ameryka i Miss USA i międzynarodowy czyli Miss Universe. One dają prestiż ,szanse dla zwyciężczyni.
Co chciałby Pani przekazać czytelnikom z Polski i Polonii rozsianej po całym świecie?
Przede wszystkim pozdrowienia i życzenia wszystkiego najlepszego.