Magdalena Dubik Vice Ungfru Island 2009
Magdalena Dubik ur. w Gdańsku . Obecnie obywatelka Islandii. W 2009r. została I Wicemiss Islandii. Posiada talenty artystyczne, z ukierunkowaniem na muzykę. Aktualnie rozwija swą karierę jako skrzypaczka.
Jest Pani Polka mieszkającą obecnie w Islandii. Zatem jak wygląda Pani historia stania się obywatelką tego kraju?
Urodziłam się w Gdańsku, a więc w Polsce. Moi rodzice studiowali tam na Akademii Muzycznej. Konsekwencją tego było, że tata dostał pracę w islandzkiej orkiestrze symfonicznej, a mama w islandzkiej operze i przyjechaliśmy do Islandii. Miałam wówczas niecały roczek. Zatem w Polsce byłam bardzo krótko, a potem nigdy tam nie mieszkałam. Choć korzenie rodzinne mam polskie, to jednak Islandia była zawsze moim krajem. Rodzice mimo to pilnowali, abyśmy mówili po polsku, uczyli nas języka polskiego i regularnie odwiedzaliśmy dziadków którzy mieszkają Polsce.
-Ma Pani uzdolnienia muzyczne, rozwija je Pani i prowadzi karierę w tym kierunku?
Oczywiście. Gram na skrzypcach już od 15 lat. Studiowałam muzykę w Akademii Muzycznej w Reykjaviku, a później wyjechałam do Niemiec na dalsze studia w Hannoverze. Tam byłam 3 lata.
Nadal gram na skrzypcach i nagrywam teraz moja własną płytę. Ale w sumie można powiedzieć, że zmieniłam kierunek swej kariery, gdyż dotąd moim marzeniem było zostać lekarzem. Więc w 2011 chcę rozpocząć studia medyczne, a obecnie studiuję biochemię.
-Jak wygląda organizacja i sam konkurs Miss Islandii czyli Ungfru Island?
To wszystko zaczęło się, kiedy wystartowałam w konkursie Miss Reykjaviku czyli stolicy Islandii (Ungfrú Reykjavik), to jest bardzo duży konkurs jak na poziom regionalny i uważany za największy w kraju poza samymi wyborami Miss Islandii. Bardzo dobrze mi poszło w tym konkursie i zostałam wybrana 26 lutego 2009 Miss Reykjaviku. Tego samego roku już jako przedstawicielka Reykjaviku w konkursie Miss Islandii zostałam I Wicemiss Islandii 2009.
W finałowej gali Miss Reykjavik 2009 wystąpiło 27 dziewczyn z Reykjaviku, a w gali konkursu Miss Islandii 2009 zaprezentowało się 26 dziewczyn z całego kraju. Przygotowania do finału trwają 4-5 tygodni. Sama gala finałowa jest podobna do tych z innych krajów europejskich. Czyli pokazy bikini, moda, i suknie wieczorowe.
-Dziewczyna uzdolniona, utalentowana jak Pani postanowiła rywalizować także w konkursie miss. Dlaczego? Skąd taka decyzja?
Moja koleżanka zapisała mnie na ten konkurs bez mojej wiedzy. Więc jak do mnie zadzwonili organizatorzy, że mają moje podanie byłam bardzo zdziwiona. Po długich przemyśleniach postanowiłam wziąć udział, pomyślałam bowiem, że będzie to nowe ciekawe doświadczenie.
-Zajęła Pani 2 miejsce i zdobyła tytuł Wicemiss Islandii 2009. Anonsowano nawet Panią jako reprezentantkę kraju na konkurs Miss Universe 2010 który odbył się w Las Vegas w USA. Jednak Pani udział nie doszedł do skutku. Co było tego powodem?
Tak, miałam jechać w tym roku na Miss Universe 2010, niestety termin konkursu kolidował z terminem egzaminów na studiach.
-Czy w Islandii tytuł miss pomaga w rozwoju karier laureatkom?
Tak, bardzo. Osobiście pomógł mi na wiele różnych sposobów. Dla laureatek są różne możliwości po takim konkursie w Islandii. Pojawia się wówczas szansa na modelowanie dla różnych firm. Mi to szczególnie pomogło, bo nie tylko zaczęłam prezentować się jako modelka, ale także mi to otworzyło różne „drzwi” związane z muzyką, a szczególnie grą na skrzypcach. Tak więc koncerty, występy i możliwość nagrania własnego albumu.
-Czy posiadła Pani nowe umiejętności rywalizując w konkursie piękności?
Można powiedzieć, że jestem o wiele pewniejsza siebie. A to pomogło mi także w grze na skrzypcach.
-Czas świąteczny, zatem jak wyglądają święta bożonarodzeniowe w Islandii? Są takie?
W Islandii są różne tradycje na święta bożonarodzeniowe. Przykładowo, dziś 23 grudnia, jest święto patrona Islandii, Heilagur þorlakur. W ten dzień przyrządza się zawsze gotowaną rybę płaszczkę. Zapach jej jest raczej nieprzyjemny, ale sama ryba jest smaczna. W pozostałe dni świąteczne najpopularniejszy jest wędzony schab i inne podobne mięsa. My w rodzinie zawsze mamy rybę w wigilię, bo rodzice starali sie trzymać polskie tradycje. I świętowanie jest bardzo podobne jak w Polsce.
-Co chciałaby Pani przekazać dziewczynom biorącym udział w polskich konkursach oraz osobom czytającym ów wywiad?
Żeby zawsze starały się być sobą i czerpały z udziałów w konkursach radość.
Pozdrowienia dla wszystkich.