Igo Art - organizator konkursu regionalnego
Igo-Art - to agencja impresaryjna działająca od kilku lat w regionie łódzkim. Wśród imprez organizowanych przez nią są wybory Miss Polonia Woj. Łódzkiego, były także ogólnopolskie półfinały Miss Polonia itd. Ta część ich działności niesamowicie się rozwija. I można śmiało uznać ją za wzorzec dla innych organizatorów.
-Od kiedy istnieje Agencja Igo-Art i jakie cele przyświecały jej powstaniu?
Brak konkursu regionalnego i eliminacji do Miss Polonia w województwie łódzkim spowodował, że postanowiliśmy podjąć się organizacji tego wydarzenia. Niezbędne było założenie firmy i w ten sposób, w styczniu 2006 powstała Agencja Impresaryjna IGO-ART. Wcześniej jako dziennikarz magazynów modowych wiele razy bywałam na tego typu imprezach, finałach Miss Polonia, Miss Europy, konferencjach prasowych itd. Również mój syn, który interesował się tym tematem jeszcze bardziej zachęcił mnie i można powiedzieć, że sprowokował do organizacji. Działamy wspólnie już piąty rok wraz z moją córką i synem, bo Igo-Art to firma rodzinna. Zaczęliśmy od wyborów Miss Województwa Łódzkiego, a obecnie organizujemy konkursy w kilku innych miejscowościach w regionie, konkurs Miss Polonia Nastolatek, Miss Studentek Łodzi jak i imprezy ogólnopolskie: The Look Of The Year oraz Festiwal Tańca.
-Trafiają do nas pytania typu: Jesteśmy nową agencja, chcemy zrobić konkurs w regionie, ale nie wiemy jak to ugryźć. Co w tej kwestii można doradzić bazując na Waszych doświadczeniach?
Najważniejsza zasada to na pewno pracowitość i sumienność w organizacji takiej imprezy. W naszym konkursie przygotowania trwają kilka miesięcy. Aby wybory były na wysokim poziomie i gala dobrze wypadła potrzeba pracy, nic nie da się zrobić w ostatniej chwili na co wielu organizatorów niestety liczy. Aby osiągnąć sukces trzeba zrealizować dwa obszary: po pierwsze marketing i promocja imprezy, a po drugie przygotowanie finału i kandydatek. Konkurs nie odbędzie się bez mediów, bo jaki jest prestiż imprezy o której nic nie słychać. Podjęcie rozmów z telewizją, prasą jeszcze na wiele miesięcy przed finałem daje możliwość jak największej promocji. Promocja to również inwestycja w materiały poligraficzne: foldery, plakaty, billboardy, a także telewizyjne np. wizytówki kandydatek, które mogą promować konkurs na kilka tygodni przed galą. Oczywiście promocja przekłada się później na frekwencję na castingach, a co za tym idzie wyłonieniem jak najlepszej grupy kandydatek. Liczy się także miejsce imprezy, musi być to odpowiednia sala np. teatr, filharmonia, a nie hotel czy dyskoteka. Jedną z ważniejszych zasad to nienastawianie się na wielkie zyski przy pierwszej edycji, gdyż dla dobra imprezy lepiej czasami przeinwestować.
-W Polsce istnieje kilka renomowanych konkursów ogólnopolskich, którym podlegają różne konkursy regionalne. Jakie argumenty są brane pod uwagę podejmując decyzje o wyborze licencji?
W momencie organizacji wyborów w województwie łódzkim nie było eliminacji do konkursu Miss Polonia, a Missland miał swojego przedstawiciela regionalnego, dlatego wybraliśmy Miss Polonia. Co nie znaczy, że jeden konkurs jest lepszy, a drugi gorszy. Wszystko zależy od ludzi, sposobu organizacji imprezy i inwestycję w rozwój firmy.
-Często się słyszy, że konkursy regionalne to chałtura, a gwiazdy artystyczne są na nich już tylko wspomnieniem. Po co się bowiem wysilać skoro to tylko region. Rzeczywiście jest z tym aż tak źle?
Nie jestem Prezesem Biura Miss Polonia wiec nie mam okazji oceniać wszystkich konkursów regionalnych. Uważam jednak, że jeżeli ich poziom jest tak niski jak państwo mówicie to Biuro Miss Polonia powinno weryfikować działania organizatorów, by uniknąć kompromitacji w środowisku. Zazwyczaj mizerię organizacyjną powoduje niedostatek finansowy i brak środków lub chęć jak największych zysków, a często też nieudolna reżyseria, brak pomysłu na całość widowiska, nadmiar reklam sponsorów. Obecność gwiazd na wyborach Miss nie jest warunkiem nadrzędnym powodzenia imprezy. Najważniejsze są w perfekcyjny sposób przedstawione kandydatki, odpowiednia oprawa: układy choreograficzne, aranże muzyczne, scenografia, stylizacje. Publiczność czeka właśnie na to. Gwiazda jest tylko dodatkiem. Do tej pory na wyborach Miss Polonia w Łodzi wystąpili: zespół Blue Cafe, Szymon Wydra i Carpe Diem, Łukasz Zagrobelny, Stefano Terrazino, Sławek Uniatowski, Iwona Węgrowska, Krzysztof Kiljański. Oczywiście nigdy nie brakuje występów tanecznych, a co roku aranże muzyczne do wyjść kandydatek na żywo gra Samokhin Band.
-W Polsce pokutuje obrazek miss regionu, która jeśli nie odniesie sukcesu na szczeblu ogólnopolskim to znika zupełnie. A organizatorzy twierdzą potem, że mają problem ze znalezieniem atrakcyjnych kandydatek. Jak to wygląda na gruncie regionu łódzkiego?
W województwie łódzkim gdy gasną światła reflektorów na scenie, rozpoczyna się całoroczna praca z Miss. Rok temu tematem wszystkich naszych działań była ekologia i edukacja dzieci i młodzieży w tym temacie. Miss Polonia Województwa Łódzkiego 2008, Karolina Filipkowska, wtedy studentka dziś inżynier ochrony środowiska prowadziła wraz z finalistkami edycji 2009 warsztaty w szkołach za zgodą władz oświatowych i innych instytucji np. Funduszu Ochrony Środowiska. Nasze działania zaowocowały m.in. sukcesami na konkursie Miss Earth, gdzie reprezentowała nas Karolina, a rok później Iza Wilczek. W tym roku finalistki konkursu wzięły dział w kampanii i projekcie edukacji prozdrowotnej „Żyj zgodnie z naturą i samym sobą”. Głównym celem warsztatów było przybliżenie młodym dziewczynom tematu anoreksji oraz bulimii. Kandydatki prowadziły warsztaty w gimnazjach. Oprócz tego laureatki naszego konkursu przez cały rok zajmują się działalnością charytatywną, odwiedzają szpitale, domy dziecka, co roku włączają się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz biorą udział w wielu koncertach charytatywnych. Najpiękniejsze czynnie promują i angażują się w promocję miasta i regionu. Miss 2007, Basia Tatara wzięła udział w kampanii wraz z „Kapitanem Kulturą”, która promowała Łódź w rywalizacji o miano Europejskiej Stolicy Kultury. Była również na targach turystycznych w Berlinie i Mediolanie. Agata Biernat przez cały okres panowania współpracowała z Urzędem Miasta w Zduńskiej Woli. Są gośćmi najważniejszych imprez w mieście i regionie. Nasze Miss biorą udział w wielu kampaniach reklamowych na terenie całej Polski m.in. dla Fabryki Rajstop Adrian, Biura Podróży Itaka, Renault, Pretty Girl, Teresa Kopias, Budvar, Moda Wrocław i wiele innych. Oczywiście sukcesy pomagają, ale to jak kandydatka zostanie zapamiętana i wypromowana zależy przede wszystkim do organizatorów.
-Dla kandydatek na miss casting do konkursu na szczeblu regionalnym jest w przeważającej części pierwszym zetknięciem z jury, stresem, oceną swej osoby itd. Jakie zatem oczekiwania mają wobec nich jurorzy, organizatorzy, na co dziewczyny powinny się przygotować?
Myślę, że nie jest to pierwszy stres gdyż w naszym województwie do konkursu zgłaszają się pewne siebie dziewczyny, w dużej części modelki, studentki i maturzystki. Na castingu oceniamy i kierujemy się przede wszystkim urodą, sposobem poruszania, gustem i stylem dziewczyny. Ważne jest również obycie i dyspozycyjność, gdyż z najpiękniejszą współpracujemy przez cały rok. Nie ukrywam, że do finału staramy się wybierać dziewczyny starsze, bardziej dojrzałe, które później udźwigną ciężar korony, ale oczywiście nie wykluczamy uczennic szkół średnich i maturzystek, bo również i takie dziewczyny w naszym konkursie wygrywały np. w 2006 Karolina Mikuta czy w 2009 dziewiętnastoletnia Agata Biernat.
-Czy konkurs na szczeblu regionalnym jest w stanie wypromować dziewczynę?
Oczywiście, że tak, ale wszystko zależy od organizatorów. Tak samo jak i konkurs ogólnopolski nie będzie w stanie wypromować dziewczyny bez odpowiedniego zaangażowania i promocji. O naszych Miss, poprzez podejmowane działania przez Igo-Art jest głośno w prasie, telewizji.
-Czy Agencja Igo-Art wspiera swe laureatki również w rywalizacji w konkursach na szczeblach ogólnopolskich, czy w dalszych staraniach dziewczyna jest zostawiana własnej zaradności?
Przygotowujemy kandydatki pod względem merytorycznym jak i psychicznym. Zawsze jesteśmy z nimi, w tym roku nawet dwa razy pojechaliśmy do Białegostoku aby wspierać nasze kandydatki podczas ćwierć i półfinału. Nie mamy z tego żadnych korzyści materialnych, finansowych, ale poprzez to nasze dziewczyny czują się pewniej i co roku odnoszą sukcesy. W zeszłym roku Agacie Biernat zorganizowaliśmy kampanię reklamową, gdzie promowaliśmy ją jako finalistkę w konkursie Miss Polonia. Podobnie było dwa lata temu, kiedy to Karolina Filipkowska uczestniczyła w wielu imprezach na terenie miasta, gdzie promowaliśmy ją przed finałem ogólnopolskim. Jak widać opłacało się, ponieważ dzięki telewidzom Karolina znalazła się w finałowej 5 konkursu, a Agata została I wice Miss Polonia 2009. Na tym polega praca organizatora, dzięki której dziewczyny chętnie zgłaszają się w kolejnych latach.
-Jakie podmioty współpracują z Wami przy organizacji konkursu na szczeblu regionalnym i jak wykorzystują potencjał konkursu?
Współpracujemy z wieloma instytucjami i firmami, ale przede wszystkim cenimy sobie wsparcie władz Miasta Łodzi i Województwa Łódzkiego. Co roku współorganizatorem finału jest Urząd Miasta Łodzi, a partnerem regionalnym wyborów Urząd Marszałkowski. Dzięki tej współpracy nasze Miss mają okazję uczestniczyć w promocji miasta i regionu, jeżdżą na targi turystyczne, biorą udział w konferencjach prasowych wraz z Prezydentem itd. Również dzięki zaangażowaniu miasta, od trzech lat ogólnopolski finał Miss Polonia odbywa się w Łodzi. Z pewnością dodaje to prestiżu imprezie. Od tego roku rozpoczęliśmy współpracę z wieloma wyższymi uczelniami m.in. Uniwersytetem Medycznym, Wyższą Szkołą Informatyki i SWSPiZ w Łodzi. Przedstawicielki ośmiu uczelni wzięły udział w wyborach Miss Polonia Studentek Łodzi, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Oczywiście wspiera nas również wiele firm odzieżowych, projektantów mody, fundatorzy nagród itd. za co z tego miejsca chciałabym podziękować.
-Ostatnio powstał nowy trend dotyczący uczestnictwa regionalnych miss w konkursach międzynarodowych z pominięciem angażowania w to organizatorów ogólnopolskich. Agencje oraz regiony coraz śmielej sięgają po taka szanse zaistnienia. Jak to wygląda w przypadku Igo-Art oraz samego regionu łódzkiego?
Agencja Igo-Art nigdy nie pomija Biura Miss Polonia, natomiast pewne projekty realizowaliśmy samodzielnie według własnych pomysłów, zarówno pod względem merytorycznym jak i finansowym. Biuro Miss Polonia akceptowało nasze wszystkie działania, które przynosiły sukcesy, dlatego współpraca między nami układa się idealnie. To też nie zauważyłam takiego trendu wśród innych organizatorów, gdyż większość swoich kandydatek za granicę wysyła Biuro Miss Polonia.